poniedziałek, 4 marca 2013

Nowe życie...

Znów od ostatniego postu minęło sporo czasu, kiedy działy się w naszym domku mniejsze i większe zmiany a także - prawdziwy cud! Cud Natury! Oto, po wielu tygodniach oczekiwań, powiększyła się nasza rodzinka. I to nie byle jak! ;)

Dokładnie 6 dni temu, 26 lutego przyszły na świat Małe Oseski - pierwsze kocięta naszej pupilki, Tigi. Przewidywaliśmy, że duży brzuszek może sugerować przekroczenie "standardu" trzech kociąt, ale nie podejrzewaliśmy, że urodzi się ich aż 5!

Cztery "ciemnowłose" maluchy i jeden rudzielec :)

Trochę obawialiśmy się, że możemy mieć problemy ze znalezieniem domku dla takiej ilości kociąt, ale ostatecznie nie minął jeszcze tydzień od ich narodzin, a "zarezerwowanych" do adopcji zostało już 4. Tylko jedna kruszyna szuka nowego domku, w którym zamieszka od maja... ;)

Tymczasem mogę spędzać godziny na podglądaniu tych słodziaków. Są takie rozkoszne!
Przyznajcie sami, nie są?...









2 komentarze:

  1. Nie potrafię znaleźć kontaktu do Ciebie, więc piszę tu w komentarzach:
    Nominowałam Cię do Liebster Award! Pozdrawiam serdecznie!
    Ela Ławczys
    http://dwujezycznosc.blogspot.co.at/

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda! Są PRZE-rozkoszne!!!! ;)))

    OdpowiedzUsuń